Seriale science fiction i fantasy to nie tylko świat pełen potworów, kosmitów i magii, ale też kopalnia emocji i relacji między bohaterami. Fani uwielbiają doszukiwać się ukrytej chemii między postaciami, a czasem nawet bardziej interesuje ich to, kto w kim się zakocha, niż sam główny wątek fabularny. Bywa jednak, że scenarzyści decydują się na rozwiązania, które pozostawiają widzów z poczuciem niedosytu i tęsknoty za niewykorzystanym potencjałem. Oto kilka par z seriali SF i fantasy, które naszym zdaniem powinny być razem.
1. Daenerys Targaryen i Jorah Mormont – „Gra o Tron”
Choć historia Daenerys i Joraha była jedną z najbardziej poruszających w „Grze o Tron”, nigdy nie przekształciła się w prawdziwy romans. Jorah kochał ją bezgranicznie i wielokrotnie udowadniał swoje oddanie, gotów poświęcić życie dla królowej smoków. Ona jednak traktowała go zawsze jak lojalnego przyjaciela i doradcę. Fani do dziś zastanawiają się, jak potoczyłaby się historia, gdyby Daenerys odwzajemniła jego uczucia.
2. Hermiona Granger i Draco Malfoy – „Harry Potter”
Choć saga J.K. Rowling to raczej klasyka fantasy niż typowy serial, warto wspomnieć o ekranizacjach i wyobrażeniach fanów. Relacja Hermiony i Draco, pełna sprzeczności, zainspirowała tysiące opowiadań fanfiction. Wyobrażenie o tym, że inteligentna i odważna Hermiona mogłaby przełamać bariery nienawiści i zakochać się w aroganckim Malfoyu, rozpalało wyobraźnię widzów i czytelników. Ten kontrast mógłby stworzyć jedną z najbardziej dramatycznych, ale i inspirujących historii miłosnych.
3. Buffy Summers i Faith Lehane – „Buffy: Postrach Wampirów”
Buffy i Faith to dwie pogromczynie wampirów, które często balansowały między przyjaźnią, rywalizacją a konfliktem. Ich więź była pełna napięcia i pasji, a fani wielokrotnie sugerowali, że mogłaby przerodzić się w coś więcej niż sojusz. Serial nigdy nie odważył się pójść w tym kierunku, ale wiele osób do dziś uważa, że byłoby to jedno z najbardziej intrygujących i odważnych posunięć fabularnych tamtych lat.
4. Steve Harrington i Robin Buckley – „Stranger Things”
W „Stranger Things” relacja Steve’a i Robin od początku wyróżniała się lekkością i naturalną chemią. Razem stanowili jeden z najbardziej charyzmatycznych duetów serialu – pełen żartów, wsparcia i wzajemnej szczerości. Fani wielokrotnie dawali wyraz przekonaniu, że ta przyjaźń mogłaby przerodzić się w romans. Twórcy postanowili jednak inaczej – Robin okazała się lesbijką, a ich relacja stała się pięknym przykładem przyjaźni ponad podziałami. Mimo to widzowie nadal lubią spekulować, jak mogłoby wyglądać alternatywne zakończenie.
5. Jon Snow i Sansa Stark – „Gra o Tron”
Relacja Jona i Sansy nabrała szczególnej głębi po powrocie Jona na Północ. Ich współpraca, wspólna walka o odzyskanie Winterfell i silna więź sprawiły, że część fanów dostrzegła w nich potencjalną parę. Serial jednak nigdy nie poszedł w tym kierunku, pozostawiając ich relację na poziomie czysto rodzinnym. W alternatywnym scenariuszu mogliby jednak stworzyć niezwykle silny sojusz – zarówno emocjonalny, jak i polityczny.
Fani seriali SF i fantasy często przeżywają nie tylko zwroty akcji, ale też to, kto z kim powinien być razem. Chemia między postaciami, subtelne spojrzenia i niedopowiedzenia często rozpalają wyobraźnię widzów bardziej niż sama walka ze złem. Niewykorzystane romanse pozostają w pamięci na długo i rodzą niezliczone dyskusje, a nawet całe światy fanfiction. Być może właśnie dlatego kochamy te historie – bo pozwalają nam wyobrażać sobie „co by było, gdyby…”.
